Święta Bożego Narodzenia to m. in. czas prezentów. Czasami jednak dostajemy lub sprawiamy podarunek nie do końca trafiony. Czy możemy zwrócić prezent, który nam się nie podoba i odzyskać pieniądze? Dziś krótki komentarz na ten temat.
Należy już na wstępie podkreślić, że jeżeli rzecz została zakupiona w sklepie stacjonarnym, to zgodnie z przepisami sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania już sprzedanego produktu oraz zwrotu zapłaconej ceny. Dotyczy to sytuacji, gdy jedynym powodem zwrotu rzeczy jest fakt, iż zakup nam się nie podoba (a więc nie dotyczy sytuacji, gdy towar jest np. uszkodzony lub ma inne wady). Tym samym możliwość zwrotu towaru zależy niejako od dobrej woli sprzedawcy.
W praktyce jednak wielu sprzedawców oferuje możliwość zwrotu zakupionej rzeczy w określonym terminie. Zasady tychże zwrotów są zazwyczaj określone w regulaminach przygotowanych przez sklepy. Koniecznie należy zapoznać się z zapisami takich regulaminów, gdyż każdy sprzedawca może mieć inne wymagania odnośnie zwrotów.
Najczęstsze warunki stawiane konsumentom przy zwrocie to: zachowanie oryginalnego stanu rzeczy (w tym metek), kompletność opakowania oraz brak widocznych oznak zużycia towaru. Zazwyczaj do przyjęcia zwrotu potrzeby jest także dowód zakupu: paragon lub potwierdzenie płatności kartą bankową. Warto więc przez jakiś czas zachować taki dowód.
Regulaminy sklepów określają również sposoby zwrotu zapłaconej kwoty (w gotówce czy też np. w formie bonu do wykorzystania w sklepie).
Inaczej sprawa wygląda, gdy dokonujemy zakupu prezentu poza lokalem przedsiębiorcy lub na odległość (w tym przez Internet). W tym przypadku konsument ma prawo do odstąpienia od zawartej umowy sprzedaży w terminie 14 dni od daty otrzymania towaru. Szczegółowo o takim odstąpieniu i zwrocie dokonanej płatności przeczytają Państwo tutaj