Zgodnie z art. 446 § 4 kodeksu cywilnego sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis ten ma zastosowanie m.in. gdy do śmierci osoby doszło z winy osoby trzeciej, np. w wyniku wypadku komunikacyjnego.
W ramach serii Przegląd orzecznictwa sądowego wyrok Sądu Rejonowego w Łomży dotyczący wypłaty takiego zadośćuczynienia oraz kilka słów komentarza.
Sprawa wyglądała następująco: 98 letnia Pani w 2007 roku zginęła w wypadku komunikacyjnym. Do zdarzenia doszło w skutek potrącenia kobiety, która przechodziła przez jezdnię w miejscu do tego niedozwolonym. Okazało się, że sprawca wypadku znajdował się pod wpływem środka odurzającego. Dodatkowo w trakcie postępowania karnego ustalono, iż w chwili zdarzenia poruszał się z wyższą prędkością, niż dopuszczalna na danym odcinku. Ostatecznie sprawca wypadku został skazany na karę 4 lat pozbawienia wolności.
Córka zmarłej wystąpiła do zakładu ubezpieczeń, w którym sprawca zdarzenia miał wykupioną polisę OC o przyznanie jej świadczenia pieniężnego z tytułu doznanej krzywy związanej ze śmiercią matki (art. 446 § 4 k.p.c.). W toku postępowania likwidacyjnego zakład ubezpieczeń wypłacił kwotę 13 000 zł. Pani nie zgodziła się z wysokością zadośćuczynienia i wystąpiła z powództwem przeciwko zakładowi ubezpieczeń żądając dodatkowo kwoty około 36 000 zł.
Sąd Rejonowy w Łomży, przed którym toczyła się sprawa, częściowo uznał powództwo i zasądził od zakładu ubezpieczeń na rzecz powódki kwotę 20.200 zł. W pozostałej części powództwo oddalił. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że zakład ubezpieczeń odpowiada za szkodę wyrządzoną przez sprawcę zdarzenia. W tym zakresie decydujące były ustalenia Sądu we wcześniej toczonym postępowaniu karnym. Zgodnie bowiem z art. 11 Kodeksu postępowania cywilnego „Ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym”.
Jednocześnie Sąd wskazał, że do wypadku przyczyniła się poszkodowana wkraczając na jezdnię w miejscu niedozwolonym. Biegły w toku postępowania ustalił, iż poszkodowana przyczyniła się do wypadku w 30%. Sąd uznał, iż powódka doznała dużej traumy z powodu śmierci matki i powinna uzyskać zadośćuczynienie w kwocie 50 000 zł. Kwota ta powinna być pomniejszona o 30% (procent przyczynienia się poszkodowanej do wypadku) oraz o kwotę już wypłaconą – 13 000 zł.
Przy okazji tego wyroku chciałbym wskazać na wagę art. 11 Kodeksu postępowania cywilnego. Ustalenia Sądu w postępowaniu karnym mają doniosłe znaczenie dla związanego ze sprawą postępowania cywilnego. A to ze względu na fakt związania przez Sąd w postępowaniu cywilnym tymi ustaleniami. Dlatego też, gdy jesteśmy np. osobą poszkodowaną w wyniku zdarzenia komunikacyjnego warto już w postępowaniu karnym wobec sprawcy zdarzenia walczyć o jak najkorzystniejsze dla nas ustalenia stanu faktycznego przez sąd. Ma to bowiem bezpośrednie przełożenie na ewentualne, przyszłe postępowanie cywilne – w tym wysokość uzyskanego odszkodowania / zadośćuczynienia.
Zapraszam do przeczytania wpisu na temat działania jako pełnomocnik pokrzywdzonego / oskarżyciela posiłkowego.
Dodatkowo przy wkraczaniu na drogę postępowania sądowego zawsze trzeba dokładnie przeanalizować konkretną sprawę. Część firm zajmujących się takimi zdarzeniami działa niejako z automatu. Takie podejście do sprawy nie zawsze jest korzystne dla klientów.
Kancelaria Radcy Prawnego Adam Szelągowski świadczy profesjonalną pomoc prawną poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych na etapie postępowania likwidacyjnego oraz postępowania sądowego przeciwko sprawcy szkody / zakładowi ubezpieczeń.